Tak jak obiecałam w dzisiejszym poście zaprezentuję nowe mieszkanko moich lakierów.
Na początek chciałabym wspomnieć, że moja kolekcja w porównaniu do innych lakieromianiaczek jest dość skromna, bo liczy na dzień dzisiejszy ok 60 lakierów. Może nie jest imponująca ale nie mam powodów do narzekań ponieważ większość lakierów używana była bardzo rzadko a niektórych nawet wcale.
A oto mój boski, ręcznie wykonany przez mojego najukochańszego i najzdolniejszego konstruktora na świecie (:D) - ekspozytor na lakiery.
Kiedyś przeglądałam allegro w poszukiwaniu takich właśnie ekspozytorów ale ceny były dość wysokie a ich jakość pozostawiała wiele do życzenia. Teraz mam już swój własny ekspozytor, na który co chwilę zerkam i co chwilę zmieniam również położenie lakierów :)
Może nie mieszczą się na nim wszystkie buteleczki ale z czasem zagoszczą tu tylko te najbardziejlubiane a te których używam dość rzadko wylądują w ozdobnym pudełku.
A żeby nie było nudno i bez wzorków pochwalę się moim wzornikiem :)
A Wy gdzie trzymacie swoje lakiery? :)
Śliczne lakiery, zdobienia i schodki ;) a moje lakiery mieszkaja sobie tu : http://www.youtube.com/watch?v=rgGuoYgnz5c&list=UUPCnprt1lIlYqEcRtTL7u8A&index=24
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tymi schodkami:) a te wzorki po prostu cudo! ja swoje lakiery trzymam w pudełkach w szufladzie, ale przyznam że mam już za dużo lakierów, albo za małą szufladę;P hmm zostanę chyba jednak przy drugim... bo lakierów nigdy za wiele:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam;)
fajny pomysł , ja swoje lakierki trzymam w pudełeczkach po lodach :D
OdpowiedzUsuńmoje też początkowo mieszkały takich pudełeczkach :)
Usuńidealnie, fajne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńczy Twoj najukochanszy nie zechcialby wiecej taki stworzyc i wiekszych :D? w sensie ze albo wlasnie schodkow albo taka mini poleczke :D?
OdpowiedzUsuńale wtedy musiałabyś odebrać ja osobiście, bo nie wiem czy by przetrwała podróż pocztą :D
Usuńto gdzie sie mam zjawic *.*!
Usuńte wzorki na czarnym tle suuuuper!:D
OdpowiedzUsuńwspaniałe <3 zdolnego masz faceta!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ;) Masz tyle lakierów i akcesoriów kosmetycznych niczym w salonie kosmetycznym ;) Zajmujesz się profesjonalnie paznokciami?
OdpowiedzUsuńte akcesoria są akurat do mojego własnego użytku ale profesjonalnie (jeśli można to tak nazwać:) też się zajmuję paznokciami :)
Usuńach, Ach, ACh, ACH!! jak ładnie w tej szafeczce *_* ja póki co "jestem" w plastikowej skrzynce narzędziowej z LIDLA :) i w dwóch pudełkach po Jimmy'm Choo. Kufer mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńojj kuferek i mi by się przydał :)
UsuńPięknie się prezentują lakiery na takich schodkach. Moje mieszkają w pudełkach po butach. Wzornik po prostu dech zapiera. Ty to potrafisz czarować cuda na tych paznokciach.
OdpowiedzUsuńładnie to wygląda:>
OdpowiedzUsuńświetnie! wyrazy uznania dla konstruktora :)
OdpowiedzUsuńmoje mieszkają w szufladzie komody i dziś właśnie odkryłam, że już mi się nie mieszczą!
Muszę część bielizny gdzieś z drugiej szuflady wywalić, żeby miejsce zrobić
a marzy mnie się helmer z ikei ;P
na pewno to przeczyta i będzie dumny :p
Usuńnie ma to jak pozbyć się bielizny kosztem lakierów :D
Ty to dopiero tworzysz cuda na tych paznokciach ;o Jestem pełna podziwu!
OdpowiedzUsuńAle piękne wzorki, ja w ogóle nie mam talentu niestety
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten Twój nowy domek na lakiery ;)
OdpowiedzUsuńa zdobienia - cuda *_*
Półeczka spoko, ale ja wole trzymać lakiery w ukryciu że tak powiem bo w szafeczce z ikea :D
OdpowiedzUsuńA wzorki wymiatają :D
schodki genialne, ale wzornik jeszcze piękniejszy :) jesteś bardzo, ale to bardzo zdolna :)
OdpowiedzUsuńwow zazdroszczę tego ekspozytorka i takiej szafy tak mi się tu spodobało i Twój talent że zrobiłabym błąd nie obserwując tego bloga :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne lakierowe miejsce :D hihi^^ i ten wzorniczek :) cudownie !
OdpowiedzUsuńświetny patent na trzymanie lakierów :)
OdpowiedzUsuńSchodki świetna sprawa! Ale ja, że żyję na 'dwa domy' to mam je w skrzynkach na gwoździe z castoramy :D. Ale już się nie mieszczą, więc w planach jest kuferek po najbliższej 'wypłacie' :P.
OdpowiedzUsuńcudny wzornik :) urzekły mnie różyczki na miętowym tle!
OdpowiedzUsuńschodki fajna sprawa, chociaż ja nie lubię jak się coś kurzy niepotrzebnie :D