Marilyn Monroe



Zdobienia, które chciałabym Wam dzisiaj przedstawić wykonałam na konkurs organizowany przez Silcare i Nailsrevlolutions. Tematem konkursu była własna interpretacja Dnia Kobiet. 

Najpierw jednak chciałabym pokazać Wam lakier Wibo, który posłużył jako tło w jednym ze zdobień.
 Jakiś czas temu wpadł mi w oko lakier Wibo o nazwie Peaches and Creme. Miałam już dwa lakiery z blogerskiej kolekcji a ich konsystencja nie przypadła mi do gustu i mimo to, że kolor lakieru bardzo mi się podobał postanowiłam poszukać czegoś w podobnym kolorze i łatwiejszego w aplikacji... i znalazłam:) Jest nim również lakier Wibo ale z kolekcji Express growth trends nude. Wydaje mi się, że lakier zaprojektowany przez blogerkę jest nieco bardziej brzoskwiniowy a ten, który posiadam ja bardziej wpada w róż ale tego pewna nie jestem, bo nie miałam ich obu w rękach i trudno mi to porównać. Taki wniosek wysunęłam oglądając zdjęcia więc nie wiem czy mam rację. Faktem jest to, że lakier bardzo przyjemnie się aplikuje, jest dość rzadki ale kryje już po dwóch warstwach.



A oto pierwsza z moich interpretacji Dnia Kobiet.  Jako podkład posłużył opisany wcześniej lakier Wibo. Zdobienie zdobyło wyróżnienie w konkursie :)


Kolejne zdobienie przedstawiać miało Marilyn Monroe. 
Czy przedstawia? Sama nie wiem...
Mam kilka zdobień zalegających na dysku i mnóstwo pomysłów na kolejne, podzielcie się tylko jakąś magiczną sztuczką, która w szybki i łatwy sposób zgra zdjęcia z aparatu, zmniejszy je i podpisze, bo mi zajmuje to wieki a komputer wcale nie chce ze mną współpracować...





19 komentarzy:

  1. Bosko!!!! Napatrzeć się nie mogę Masz talent w paluszkach.

    OdpowiedzUsuń
  2. o wow arcydzieła!!! przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Co post, to lepszy :) Jestem pod ogromnym wrażeniem, mówiłam Ci to już wiele razy! A lakier Oleśki jest prześliczny - szkoda tylko, że nie mogę go dostać w żadnym Rossmannie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujeeeee :* ja też do tej pory nie spotkałam go w rossmannie... dlatego znalazłam inny :)

      Usuń
  4. jak ja uwielbiam te twoje małe dzieła sztuki :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Czemu na blogach paznokciowych tak mało o stopach jest? :( Lato tuż...
    Zdobienie cudne:) muszę sobie skombinować mazak do paznoci - bardzo podobają misię napisy na płytce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio myślałam dokładnie o tym samym :) jeszcze troszkę czasu minie zanim będzie można odkryć stopy... ale na pewno pojawi się jakiś post ze zdobieniem u stóp :)

      Usuń
  6. druga wersja zdecydowanie bardziej mi się podoba :) Chociaż nie przepadam za Marylin :)

    OdpowiedzUsuń
  7. genialnie - gratuluję wykonania i kreatywności :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O matko! Oba są tak wyjątkowe, precyzyjne i piękne... zazdroszczę talentu! moje serce skradł ten 2gi mani:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz talent - bardzo lubię Twoje zdobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. obłędne zdobienia :) ale 1 moim zdaniem wygrywa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Diament jest wypas :D najpiękniejszy:)
    Ja zdjęcia zmniejszam w IrfanView a obrabiam sobie w picasie :) całkiem spoko to idzie moim zdaniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też obrabiam w Picasie ale dzisiaj coś nie chciał współpracować :(

      Usuń
    2. A no u mnie też są takie dni, ale zupełnie nie wiem z czego to wynika :/

      Usuń
  12. Awesome, love the Marilyn's portrait ♥

    OdpowiedzUsuń